![]() |
Nie przegap tego co ważne, piękne, warte zobaczenia. Drogowskaz od mojej Córki :) |
A mój czas wcale nie mijał szybko, wręcz przeciwnie. Tymczasem ja nie mogłam się już doczekać kiedy nareszcie będę naprawdę dorosła.
Moje życie rzeczywiście przyspieszyło, nabrało zawrotnego tempa i czas przestał na mnie czekać, ale o wiele później - gdy zostałam mamą. Patrząc na rosnące z dnia na dzień dzieci, usprawniając codzienną wymagającą logistykę ;) aż nadto wyraźnie zaczęłam rozumieć słowa Taty...
Wczoraj moja starsza Córka, która ma lat kilkanaście (!), powiedziała mi, że czas tak szybko mija. Nawet nie wie kiedy jeden dzień przechodzi w następny! Jej słowa...
Siedzę teraz, zachodząc w głowę, czy to dobrze, że życie naszych dzieci mija jak oszalałe?
Jak powstrzymać czas, nakłonić, żeby nieco zwolnił, stanął prosto, wciągnął pełen chaust powietrza, przestał gonić na wydechu i dostrzegł perspektywę całej drogi a nie tylko ścieżki, na której stawia na sekundę w biegu stopy.
![]() |
A mój plan na dziś, na jutro, na zawsze? Pomóc mojemu, dziecku zapamiętać piękną chwilę z każdego dnia tak żeby czas nie zlewał się w pędzącą kulę.
Zatrzymać się, oddychać pełną piersią, uśmiechać się, pamiętać ŻYĆ!
![]() |
Zazdroszczę dorosłym, którzy potrafią obudzić w sobie dziecko i patrzeć na świat w ten sposób :) Rysunek użytkownika Pizza Al Nero ( żródło FB) |